Wypalenie: Dlaczego ludzie narzekają?

Wypalenie ma wiele twarzy. jedną z nich jest podwyższony bazowy poziom stresu i związana z nim wrażliwość emocjnalna. Przypomnij sobie taki dzień, kiedy to w robocie wynikła jakaś imba, a Twoja osoba stanowiła centrum tej afery…

Zwykle jest tak, że nie dość, że się zestresowaliśmy na miejscu, to jeszcze męczymy się wiele dni lub tygodni po fakcie, ruminując samotnie lub męcząc środowisko naszym narzekaniem. Brzmi bez sensu? A jednak…

Co to jest „integracja zdarzenia do biografii” i jak ma się do tego pamięć?

Jak to się dzieje, że o jednych zdarzeniach intensywnie myślimy, a o innych od razu zapominamy?

Warto na wstępie powiedzieć, że człowiek wyposażony jest w trzy główne systemy pamięci: ultrakrótką (sensoryczną), krótkotrwałą i długotrwałą. 

Pamięć krótkotrwała szybko zanika, dlatego, aby coś zapamiętać musimy to wielokrotnie powtarzać. Np. jeśli nie powtarzamy słówek z obcego języka, to ich na długo nie zapamiętamy. 

Pamięć długotrwała natomiast to taka, która powstaje właśnie na skutek albo wielokrotnego powtarzania (sprawdź również co to jest warunkowanie instrumentalne), albo fakt został na skutek znacznego pobudzenia układu nerwowego uznany za bardzo istotny.

Zjawisko zapamiętywania to inaczej konsolidacja pamięci. Na dzień dzisiejszy mówi się, że to neurofizjologiczny proces utrwalania nabytych informacji w mózgu, obejmujący występowanie długotrwałych biochemicznych zmian. 

Tak więc istotnym dla nas faktem jest to, że mózg automatycznie zapamiętuje tylko istotne i przydatne elementy z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa. Ściślej: gdy mózg na podstawie dotychczas zgromadzonych wspomnień uzna, że są to zdarzenia istotne dla naszego przetrwania („naznaczone” emocjonalnie). Wszystko inne, aby przedostać się z pamięci krótkotrwałej do długotrwałej musi być np. celowo powtarzane.

Tak nawiasem mówiąc to m.in. dlatego działa dobry storytelling, który nas porusza, bo właśnie aktywuje odpowiedzialne za emocje obszary mózgu. 

Kolejnym ważnym faktem jest to, że pamięć jest plastyczna – za każdym razem, kiedy sięgamy do przeszłości subtelnie zmieniamy jej obraz. To znaczy, że mózg adaptuje wspomnienia do aktualnie dostępnych informacji. Mózg bowiem zainteresowany tylko cennymi informacjami, a nie doskonałymi wspomnieniami, dlatego wspomnienia przechowywane są jako mniej dokładne, ale zdecydowanie bardziej adekwatne z punktu widzenia teraźniejszości i przyszłości, czyli jako zaadaptowane. 

Tak więc zakładając, że mamy wspólne przeżycie, to rzeczywistość naszego wspólnego wspomnienia widziana moimi oczami będzie inna niż rzeczywistość naszego wspomnienia widziana przez Ciebie. To cenna informacja dla mediatorów czy ludzi pracujących z parami lub relacjami. To jest również cenna informacja dla Ciebie, bo wypalenie rozwija się również dzięki takiemu automatycznemu przepisywaniu wspomnień na coraz bardziej bolesne.

Wracając do pamięci. Jeden z modeli dzieli pamięć długotrwałą na deklaratywną (opisową) i proceduralną (nieopisową).

Deklaratywna:

Proceduralna:

(za: Richard J. Gerrig: Psychologie. 21. aktualisierte und erweiterte Auflage, 2018)

Dr Peter Levine na potrzeby leczenia traumy pokazuje inną perspektywę na pamięć i jej rodzaje:

Pamięć:

A oto jak ze sobą korespondują:

Jeżeli w ostatnich latach narażeni byliśmy na chroniczny stres np. w pracy (tzw. pętlę stresu), czyli zdarzenia stresowe się cyklicznie powtarzały, a my z równych powodów nie zadbaliśmy, lub nie mieliśmy okazji zadbać o psychohigienę, to nie tylko podniesiony został nasz bazowy poziom pobudzenia układu nerwowego, ale również wystąpiło warunkowanie instrumentalne automatycznego występowania reakcji stresowej typu walcz lub uciekaj (dostęp do kory mózgowej, czyli logicznego myślenia tym trybie jest ograniczony). To jest machanizm, który napędza wypalenie…

W skrócie wygląda to tak:

 (za P. Levine i S. Porges)

Im częściej reaguję wysokim stresem, tym bardziej automatyczna jest moja reakcja. Tak własnie rozwija się stan chronicznego stresu, a na dłuższą metę wypalenie.

Wychodzenie z tego stanu polega na:

Renegocjacja polega w skrócie na tym, że w chwili wspomnienia sięgamy do naszej wewnętrznej siły. Poprzez to następuje aktualizacja wspomnienia przy użyciu nowej informacji, a dalej zdrowe zapomnienie, czyli integracja zdarzenia do biografii. Inne źródła mówią w tym kontekście o rekonsolidacji pamięci. 

Narzekanie to nic innego, jak podjęcie próby renegocjacji trudnych zdarzeń i chronicznego stresu.  Ale żeby renegocjacja nastąpiła potrzebny jest spokojny układ nerwowy i wspierające życzliwe środowisko. Wypalenie to nie jest Twoje przeznaczenie!

Wypalenie? Nie, dziękuję! Jak nie dać się wciągnąć w kuchenne narzekanie?

Przede wszystkim warto pamiętać, po co Wy to sobie opowiadacie. Oczywiście wszystko zależy od kontekstu i wagi zdarzeń, ale jeśli są to znane już tyrady na temat niepotrzebnych procesów, albo narzekanie na wścibską dociekliwość Ziuty z sekretariatu, to po prostu słuchaj, jeżeli masz na tyle sił i ochotę, ale nie licytuj opowieści swoimi historiami, bo wytworzy się eskalacyjna dynamika. 

Jeśli nie masz siły wykazać się postawą akceptującą i nieoceniającą (albo sama masz ochotę ponarzekać), to omijaj innych narzekaczy szerokim łukiem i w pierwszej kolejności zadbaj o swoją regulację. 

Dbając o siebie warto pamiętać o pięciu filarach tożsamości wg Hilariona Petzolda, w których warto pielęgnować swoje zasoby.

Poniżej znajdziesz prosty arkusz do przeglądu zasobów, które jest jednym z podstawowych narzędzi na wypalenie.

Zapraszam do ćwiczenia: przegląd Twoich zasobów
Zapisz się na konsultację: mechanism@michalinawojnarowicz.com

Źródła:

  • Richard J. Gerrig: Psychologie. 21. aktualisierte und erweiterte Auflage, 2018
  • Peter A. Levine: Trauma i pamięć. Mózg i ciało w poszukiwaniu autentycznej przeszłości. Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa, 2017
  • Stephen W. Porges: Die Polyvagal-Theorie und die Suche nach Sicherheit. G.P.PROBST VERLAG, Lichtenau/Westfalen, 2017

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *